W lasach pod Wolą Komborską znaleźć można sporo skalnych ostańców piaskowcowych. Niektóre z nich w drodze wielowiekowych procesów erozyjnych przybrały kształty działające na ludzką wyobraźnię. Najciekawsza jest zapewne tzw. „Konfederatka”, jeden z 15 ostańców położonych w lesie Pałki. Jej kształt rzeczywiście przypominać może czapkę bez daszka, z kwadratowym denkiem, noszoną w dawnej Polsce.
Jako że czapka ta stanowiła oficjalne nakrycie głowy uczestników konfederacji barskiej, od 1768 nazywana była konfederatką. Przez wiele lat utożsamiano ją z polską tradycją i nazywano nawet czapką polską. Używali jej też powstańcy kościuszkowscy, zaś żołnierze Legionów Polskich we Włoszech przyjęli ją jako oficjalny element narodowego munduru. Dziś przypomina o tym skała „Konfederatka”, chroniona jako pomnik przyrody.
Patrząc jednak z drugiej strony na tę samą skałkę można dopatrzyć się sylwetki niedźwiedzia, stojącego na tylnych łapach. Nie trzeba być poetą, by ukuć legendę o wielkiej niedźwiedzicy, która ponoć przed wiekami zagrażała mieszkańcom Woli Komborskiej i w czasie ataku na wieś została zamieniona w skałę przez czarownika. Na pobliskim głazie można jeszcze znaleźć potężny odcisk jej łapy, która z wściekłości wyryła w piaskowcu ślady pazurów.
- Niedźwiedzi w tej okolicy nie widziano od dziesiątków lat, choć kiedyś pewnie musiały tu licznie występować – mówi leśniczy Krzysztof Szafran. – Ten zaklęty w skałę to obecnie jedyny, ale dość chętnie odwiedzany przez turystów niedźwiedź na terenie leśnictwa.
W tym samym leśnictwie, w odległości zaledwie kilkuset metrów, znajduje się inna skała - „Maczuga”, która ma kształt słupa wyrastającego u podnóża stromego zbocza. Miejscowe legendy mówią, że pobliskim wąwozem przebiegał niegdyś trakt handlowy, na którym często dochodziło do zbójeckich napadów. Razu pewnego na karawanę napadli zbójcy, których herszt posługiwał się potężną maczugą; przed jej ciosami nie było obrony. Ponoć dobry czarownik, chcąc uchronić kupców od niechybnej śmierci, zamienił ją w kamień, który trwa po dziś dzień w miejscu tego zdarzenia i przypomina o legendach sprzed lat.
Wszystkie te ostańce skalne są sporymi atrakcjami turystycznymi leśnictwa Wola Komborska (Nadleśnictwo Kołaczyce) i chronione jako pomniki przyrody.
Strona internetowa opracowana w ramach projektu "Zielone Podkarpacie", dzięki wsparciu udzielonemu przez Islandię, Liechtenstein, i Norwegię poprzez dofinansowanie ze środków MF EOG oraz Norweskiego Mechanizmu Finansowego, a także ze środków budżetu RP w ramach Funduszu dla Organizacji Pozarządowych.Strona została rozbudowana w ramach projektu "Tropem karpackich żubrów" współfinansowanego przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz z budżetu państwa za pośrednictwem Euroregionu Karpackiego w ramach Programu Współpracy Transgranicznej Rzeczpospolita Polska – Republika Słowacka 2007-2013.Strona została rozbudowana w ramach projektu "Zielone Podkarpacie - popularyzacja różnorodności biologicznej w wymiarze ekosystemowym" który korzysta z dofinansowania w kwocie 896 496 zł pochodzącego z Islandii, Liechtensteinu i Norwegii w ramach funduszy EOG.
Strona została rozbudowana w ramach projektu "Ochrona ostoi karpackiej fauny puszczańskiej - korytarze migracyjne" realizowanego przy wsparciu Szwajcarii w ramach szwajcarskiego programu współpracy z nowymi krajami członkowskimi UE.