Wizyta studyjna do Norwegii

Lipiec to czas upałów, wakacji oraz wytężonej pracy dla całej branży turystycznej. Mimo trwającego właśnie sezonu, grupa czołowych podkarpackich przewodników przy współtowarzystwie zespołu projektowego „Zielonego Podkarpacia” udała się do centrum Norwegii - regionu Oppland by podpatrzeć tam, najlepsze praktyki w zakresie szeroko rozumianej „zielonej” turystyki.

Punktem początkowym na trasie wizyty studyjnej była stolica Norwegii – Oslo. Tam w siedzibie głównej Norweskiej Organizacji Turystycznej (Den norske turistforening, DNT) po wymianie doświadczeń z pracownikami tej najważniejszej w Norwegii organizacji turystycznej mieliśmy już pełen pakiet informacji na temat turystyki górskiej od strony teoretycznej i organizacyjnej. To właśnie ta organizacja odpowiada za oznakowanie szlaków oraz utrzymanie schronisk górskich na terenie całego kraju.

Wiedzę na temat funkcjonowania obszarów chronionych i ich roli turystycznej zdobyliśmy odwiedzając dwa (z łącznie 44 na terenie tego kraju!) parki narodowe tj. park Jotunheimen z najwyższym szczytem Norwegii (Galdhoppigen) oraz najstarszy w Norwegii park narodowy Rondane założony już w 1962 r. Przejście szlakami turystycznymi obu parków dało nam praktyczny ogląd sytuacji na temat funkcjonowania zarówno tamtejszych szlaków jak również cieszących się w Norwegii olbrzymią popularnością schronisk górskich będących rdzeniem infrastruktury turystycznej. Schroniska o wdzięcznych nazwach Olavsbu, Gjendebu czy  Juvasshytta to bez wyjątku ciepłe i pełne klimatu miejsca gdzie każdy strudzony turysta znajdzie miejsce do wypoczynku i regeneracji do dalszych wędrówek.

Wizyta w Norweskim Muzeum Gór i Centrum Parku Narodowego Jotunheimen czy centrum informacyjnym o Górach Dovre, prezentacje na temat obszarów cennych przyrodniczo Norwegii głównie w obrębie parków narodowych, rozmowy z gestorami obiektów i wiele innych ciekawych spotkań  dały nam pełny obraz dobrych praktyk stosowanych na każdym kroku oraz przykład godzenia interesów mieszkańców z koniecznością ochrony tych najcenniejszych obszarów. Podczas warsztatów terenowych z asystą norweskich przewodników górskich mieliśmy okazję by porównać jakość tamtejszych usług przewodnickich. Na tym polu wyraźnie widać jedną cechę wspólną – zarówno polscy jak i norwescy przewodnicy to ludzie pełni pasji oraz szacunku dla gór.

Wzorców do naśladowania nie zabrakło - Norwedzy to w końcu niekwestionowani liderzy w dziedzinie turystyki górskiej i zrównoważonej. Przywiązanie do natury widać zresztą na każdym kroku – od oznakowania szlaków, poprzez sposób funkcjonowania obiektów turystycznych a na architekturze krajobrazu kończąc. Już po pierwszych dniach w Norwegii można odnieść nieodparte wrażenie, że człowiek jest tu jedynie gościem, który skromnie korzysta z darów jakie daje natura – wiemy więc, że trafiliśmy w dobre miejsce.

Źródeł takiego podejścia można upatrywać przede wszystkim w dobrze rozwiniętej edukacji a nawet pewnego rodzaju kulturze turystycznej, która wpajana jest norwegom już od najmłodszych lat.

Po zakończeniu wizyty studyjnej nabraliśmy przekonania, że Norweski styl prowadzenia turystyki jest najlepszym dowodem na to, że wbrew powszechnej opinii ochrona różnorodności biologicznej oraz działalność turystyczna nie są obszarami wzajemnie się wykluczającymi a nawet wręcz przeciwnie – pozostają w ścisłej symbiozie. Z tym właśnie przeświadczeniem wracamy na Podkarpacie